Lattafa Eclaire – deser zamknięty w butelce? Moja szczera recenzja

Kiedy pierwszy raz sięgnęłam po Lattafa Eclaire, miałam mieszane uczucia. Z jednej strony – marka znana z arabskich perełek w przystępnych cenach. Z drugiej – złota, błyszcząca butelka wygląda jak zaproszenie na bal w Dubaju. Ale czy zawartość faktycznie dorównuje wyglądowi? Już opowiadam.

Pierwsze wrażenie

Opakowanie to istny „bling-bling”. Trochę cukierkowe, trochę luksusowe, na pewno przyciąga uwagę. Flakon robi wrażenie na półce – jest ciężki, solidny i bardzo dekoracyjny. Już sama butelka sugeruje, że w środku znajdziemy coś słodkiego.

Zapach – co tam pachnie?

To prawdziwa uczta dla nosa. Lattafa Eclaire otwiera się kremową wanilią i aromatem świeżo upieczonego ciasta. Serio, mam wrażenie, że ktoś właśnie wyciągnął z piekarnika eklerki z budyniem waniliowym i postawił je obok mnie.

W tle pojawia się lekka czekoladowa nuta – bardziej mleczna niż gorzka – a później dochodzi jeszcze coś w stylu bitej śmietany z karmelem. To zapach gourmand w pełnej krasie: słodki, deserowy, otulający.

Co ważne, to nie jest duszący ulepek. Mimo że Eclaire jest naprawdę słodka, ma w sobie kremową miękkość, która sprawia, że można ją nosić również na co dzień.

Trwałość i projekcja

Tutaj Lattafa zdecydowanie daje radę.

• Trwałość: około 7–8 godzin na skórze, a na ubraniach zapach potrafi utrzymać się do następnego dnia.

• Projekcja: przez pierwsze dwie godziny otoczenie dosłownie czuje „cukiernię w butelce”, później zapach staje się bliższy skórze, ale nadal zostawia słodki ogon.

Dla kogo jest Lattafa Eclaire?

• Dla osób, które kochają zapachy gourmand – waniliowe, czekoladowe, karmelowe.

• Dla tych, którzy szukają zapachu dziewczęcego, ale jednocześnie eleganckiego.

• Raczej na jesień i zimę, bo w upałach może okazać się zbyt intensywny.

Cena vs jakość

Ogromny plus. To zapach, który pachnie jak coś dużo droższego niż jest w rzeczywistości. W niszowych perfumeriach za podobne słodkie kompozycje zapłacilibyśmy wielokrotnie więcej. Lattafa znów pokazuje, że potrafi zrobić coś luksusowego w cenie przyjaznej portfelowi.

Moja ocena

Lattafa Eclaire to waniliowy deser w płynie – słodki, kremowy, ale nieprzytłaczający. Idealny na chłodniejsze dni, randki i wieczorne wyjścia, kiedy chcemy pachnieć apetycznie i kobieco.

Moja ocena: 8,5/10 – bo choć zapach jest przepiękny, dla niektórych może okazać się po prostu zbyt słodki.

                                                                                                                                              Paulina